![]() |
![]() |
Aktualności

W poprzednim artykule omówiliśmy typowe błędy popełniane już na etapie wyboru i montażu opon leśnych. Dziś czas przyjrzeć się kolejnemu etapowi cyklu życia ogumienia – eksploatacji w terenie. To właśnie tutaj najłatwiej przez rutynę, pośpiech lub brak świadomości doprowadzić do uszkodzenia opony, a co za tym idzie – straty finansowe sięgającej nawet kilku tysięcy złotych na jednej sztuce.
1. Niewłaściwe ciśnienie – cichy zabójca opon
Zbyt niskie ciśnienie powoduje nadmierne ugięcie ścian bocznych, co prowadzi do ich przegrzewania, przetarć i w konsekwencji do wybrzuszeń lub pęknięć. Z kolei zbyt wysokie ciśnienie zmniejsza powierzchnię styku opony z podłożem, pogarszając trakcję i zwiększając ryzyko poślizgu.
Błąd: Brak regularnej kontroli ciśnienia.
Skutek: Skrócenie żywotności opony nawet o 40%.
Rozwiązanie: Codzienna kontrola ciśnienia przed rozpoczęciem pracy. Warto zainwestować w czujniki TPMS (monitoring ciśnienia w czasie rzeczywistym).
2. Brak czyszczenia po pracy w błocie i żwirze
Choć opony leśne są zaprojektowane do pracy w ciężkich warunkach, to jednak zanieczyszczenia, które osadzają się w rowkach bieżnika i między kołami, mogą prowadzić do uszkodzeń mechanicznych. Zaschnięte błoto może z czasem działać jak papier ścierny.
Błąd: Nieusuwanie błota, żwiru i resztek drewna z kół po zakończonej pracy.
Skutek: Mikropęknięcia, punktowa korozja felg, rozwarstwienie opony.
Rozwiązanie: Krótkie mycie ciśnieniowe po każdej zmianie – szczególnie zimą i po pracy w gliniastym terenie.
3. Jazda po ostrych przeszkodach bez zachowania ostrożności
Często operatorzy ignorują gałęzie, kamienie czy wystające korzenie, uznając, że „opona leśna i tak to wytrzyma”. Tymczasem nawet najwyższej klasy ogumienie ma swoje granice odporności.
Błąd: Brak oceny ryzyka przed przejazdem przez trudny odcinek.
Skutek: Przecięcia bieżnika lub boków, uszkodzenie stopki opony, konieczność wymiany.
Rozwiązanie: Zachowanie ostrożności przy manewrowaniu w gęstym młodniku czy na skalistym gruncie. Korzystanie z luster i kamer cofania, jeżeli są dostępne.
4. Użytkowanie zużytych opon z nadzieją, że „jeszcze trochę pociągną”
Wielu operatorów próbuje maksymalnie „wycisnąć” ostatnie kilometry z opony, mimo widocznych oznak zużycia – jak spękania, płytki bieżnik czy wyeksponowane kordy.
Błąd: Eksploatacja opony z bieżnikiem poniżej minimalnej głębokości.
Skutek: Utrata przyczepności, ryzyko poślizgu, wypadku lub uszkodzenia felgi.
Rozwiązanie: Regularna kontrola głębokości bieżnika i stanu ścian bocznych. Nie przekraczać momentu, w którym opona staje się realnym zagrożeniem.
5. Zła współpraca z łańcuchami trakcyjnymi
Opony często pracują z dodatkowymi zabezpieczeniami – jak łańcuchy leśne. Jednak niewłaściwe ich dopasowanie lub montaż może przynieść więcej szkody niż pożytku.
Błąd: Zbyt luźne lub zbyt ciasne łańcuchy niszczą bieżnik i deformują karkas.
Skutek: Punktowe uszkodzenia, miejscowe rozciągnięcie karkasu, pęknięcia.
Rozwiązanie: Używanie tylko dopasowanych modeli łańcuchów i ich regularne dociąganie.
Podsumowanie: tania eksploatacja to świadoma eksploatacja
Koszty zakupu opony leśnej sięgają często kilku tysięcy złotych, a jej niewłaściwe użytkowanie może skrócić jej żywotność o połowę. W codziennej pracy łatwo ulec rutynie – a to właśnie rutyna prowadzi do kosztownych błędów. Dlatego kluczowe są świadomość operatora, systematyczna kontrola i dbanie o detale.